Pomimo dobrej drugiej połowy Pogoni nie udało się wywieźć punktów z Gdańska.

W pierwszej połowie osłabiona Pogoń nie była w stanie nawiązać walki z Lechią. Szczególnie bolesny był pierwszy kwadrans, kiedy Payi Xoleta regularnie rozrywał siedlecką defensywę. Po kilkunastu minutach było 24:0 dla Lechii. Kolejny fragment spotkania był wyrównany, jednak Pogoń nie zdołała otworzyć konta punktowego. Do przerwy gdańszczanie prowadzili 45:0.

W drugiej połowie Pogoniści spisali się zdecydowanie lepiej. Już w jednej z pierwszym akcji przyłożenie zanotował Kacper Skup. Kilka chwil później w jego ślady poszedł Przemysław Rajewski. Przez moment wydawało się, że bonusowy punkt za cztery przyłożenia jest możliwy. Niestety, Lechiści nie pozwolili siedlczanom na więcej, a w końcówce ustalili wynik na 57:14.

18 września o 16:00 Pogoń podejmie Budowlanych Lublin.

10.09.22, 13:00 - Gdańsk

Ekstraliga: Lechia Gdańsk - Awenta MKS Pogoń Siedlce 57:14 (45:0)

Punkty dla Pogoni: Przemysław Rajewski 5 (P), Kacper Skup 5 (P), Mamuka Chanchibadze 4 (2 pd)

Pogoń: 1. Rati Asatiani, 2. Mateusz Krasuski (28, 19. Grzegorz Muszyński), 3. Kostia Hurylow, 24. Giorgi Maisuradze, 5. Bartłomiej Bareja, 6. Norbert Kargol, 7. Igor Struchkowskyi (74, 17. Michał Sadowski), 27. Eduard Vertyletskyi, 13. Mateusz Dąbrowski, 10. Mamuka Chanchibadze, 11. Eryk Bobryk, 16. Przemysław Rajewski, 21. Kacper Skup, 14. Sebastian Dziedzic, 15. Łukasz Korneć