Wywiad z Pawłem Krasuskim, trenerem żeńskiej sekcji rugby w MKS Pogoń Siedlce.

Skąd pomysł na stworzenie żeńskiej sekcji rugby w Siedlcach?

Pomysł tak naprawdę rodził się od dłuższego czasu, po tym jak dziewczyny, które grały do kategorii junior razem z chłopakami w naszym klubie zostały same i nie miały się gdzie podziać. Część z nich poszła grać do Legii Warszawa, w której żeńska drużyna jest już ładnych kilka lat, a część niestety zrezygnowała z treningów i grania, bo po prostu dziewczyny nie miały z kim grać… Dlatego też zebrałem te wszystkie dziewczyny do kupy, utworzyłem grupę na Facebooku i zapytałem się co sadzą o takim pomyśle. O dziwo, bardzo fajnie i ciepło tę propozycję przyjęły. Wyraziły chęć współpracy ze mną, po czym zaprosiłem je na zebranie w celu omówienia szczegółów. Władze w klubie także przychylnie odniosły się do tego pomysłu i tak zaczęły się pierwsze wspólne treningi.

Jak radzi sobie żeńskie rugby w Polsce?

Jeśli chodzi o kluby to ma się dobrze. Żeńskie sekcje rugby to chociażby Biało-Zielone Ladies Gdańsk, Black Roses Posnania Poznań, Diablice Ruda Śląska, Tygrysice Sochaczew, Legia Warszawa i wiele innych. Odbywają się turnieje w kategoriach U-16, U-19 oraz na poziomie seniorskim. Jeżeli zaś chodzi o reprezentację, która od wielu lat z sukcesami prowadzi trener Janusz Urbanowicz, to gra ona w elicie europejskich żeńskich siódemek TOP12 oraz miała w sezonie 2019-20 wystartować w eliminacjach do World Rugby Womens Sevens, czyli powalczyć o prawo gry w elicie światowego siódemkowego rugby. Niestety, koronawirus uniemożliwił start. Jak widać poziom reprezentacyjny jest naprawdę wysoki, co przekłada się bezpośrednio na poziom klubowy, ponieważ praktycznie cala reprezentacja składa się z dziewczyn grających w polskich klubach. Reprezentacja startowała też w wielu elitarnych turniejach na całym świecie, między innymi w Dubai Sevens.

Jak wyglądają treningi i kto może dołączyć do twojej sekcji?

Treningi zaczynamy od rozgrzewki, pracy z piłkami i indywidualnej pracy nad techniką każdej z dziewczyn. Wiadomo, że są dziewczyny bardziej i mniej doświadczone, dlatego tez ćwiczenia muszą być dostosowane tak dla jednych, jak i drugich. Staram się na treningu mieszać zawodniczki, żeby te mniej doświadczone mogły wykonywać ćwiczenia z tymi bardziej doświadczonymi i uczyć się od nich podstaw. Praca idzie małymi kroczkami do przodu, dziewczyny szybko się uczą i chcą poznawać z każdym treningiem więcej nowych ćwiczeń, a co za tym idzie stopniowo przyswajać rugbowe rzemiosło. Do drużyny może dołączyć każda dziewczyna, która chce spróbować swoich sił i poznać ten sport. Nie ma żadnych limitów, więc zapraszam każdą chętną dziewczynę na trening.

Jakie masz plany przyszłość związane z sekcją?

Planem krótkoterminowym jest zebranie odpowiedniej liczby regularnie trenujących dziewczyn i szkolenia ich przez okres zimowy na hali, by w planie długoterminowym móc je wystawić w turniejach na arenie krajowej celem sprawdzenia się w rywalizacji sportowej z innymi dziewczynami. Co z tego wyjdzie? Czas pokaże, ale jestem dobrej myśli.

Czy do udziału w treningach może zgłosić się każda dziewczyna?

Tak jak powiedziałem wcześniej nie ma ograniczeń wiekowych ani żadnych innych. Zgłaszać się mogą dziewczyny w każdym wieku, chętne spróbować swoich sił w rugby, które chcą poczuć rywalizację sportową, rozwinąć się. Dziewczyny chcące poprawić swoją kondycję, nauczyć się pracy w zespole, a przy okazji poznać nowych ludzi. Wszystkie zainteresowane dziewczyny mogą kontaktować się ze mną pod nr 513 266 099.

Co słychać u ciebie? Do niedawna byłeś czynnym zawodnikiem Pogoni.

Miałem propozycję gry na zasadzie wypożyczenia w II-ligowej Mazovii Mińsk Mazowiecki, jednak z racji wielu spraw zawodowych i osobistych nie udało mi się pogodzić gry i treningów w klubie z Mińska Mazowieckiego. Bardzo chciałbym podjąć się jeszcze jakiegoś sportowego wyzwania. Póki co skupiam się na treningach z dziewczynami i propagowaniu rugby w siedleckich szkołach w ramach ministerialnego programu Rugby Tag.